Oczekiwane taryfy mogą mieć wpływ na fracht detaliczny

- Prezydent elekt Trump wskazał, że jego program polityczny związany z łańcuchem dostaw będzie koncentrował się na "pozbyciu się ryzyka" z Chin i innych zagranicznych centrów produkcyjnych. Takie podejście doprowadziłoby do wyższych ceł na wszystkie importowane towary i potencjalnie znacznie wyższych ceł z Chin. To z kolei może prowadzić do tego, że spedytorzy będą dążyć do "pozbycia się ryzyka" z Chin i poszukiwania alternatywnych tras w oparciu o zwiększoną produkcję w krajach typu nearshoring, friend-shoring lub ally-shoring. Najwcześniej nowe taryfy mogą wejść w życie pod koniec lutego lub na początku marca.
- Przy utrzymującej się niepewności związanej z pracą w portach i potencjalnym wzroście ceł w I kwartale, spedytorzy powinni spodziewać się strategicznego wycofywania zapasów z Azji, co wpłynie zarówno na międzynarodowe, jak i niektóre krajowe rynki frachtowe.
- Na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych wzrost wolumenów portowych był większy niż oczekiwano, częściowo ze względu na sezon sprzedaży detalicznej i przesunięcie z portów wschodniego i zatokowego wybrzeża, co jest trendem, który prawdopodobnie utrzyma się zgodnie z poprzednim punktem. Wielu spedytorów planuje dalej korzystać z portów Zachodniego Wybrzeża do czasu rozwiązania sporu pracowniczego w innych portach. Oczekuje się typowej sezonowości, gdy kończymy rok i wchodzimy w następny.
- Linie lotnicze ograniczają loty pasażerskie z Azji do Stanów Zjednoczonych i Europy, podczas gdy frachtowce są coraz bardziej zajęte handlem elektronicznym i ładunkami projektowymi. Dodatkowo, strajk producentów samolotów powoduje ograniczenia przepustowości, które mają podnieść stawki w listopadzie 2024 r. w obliczu rosnącego popytu.